Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2025

WREDNE LIŚCIKI, reż. THEA SHARROCK

Obraz
  Błyskotliwa prawdziwa historia pewnej korespondencji, która rozpaliła całą Anglię. Bogobojna, mieszkająca z rodzicami stara panna Edith Swan otrzymuje od pewnego czasu bardzo obraźliwe listy pod swoim adresem. Jedyną podejrzaną o wysyłanie paskudnych liścików jest jej najbliższa sąsiadka. Słynąca z rynsztokowego języka oraz dosyć rozwiązłego prowadzenia się Rose Gooding jest imigrantką z Irlandii, wdową i samotną matką. Obie kobiety początkowo zaprzyjaźniają się ze sobą, jednak wkrótce okazuje się, że Edith jest pod silnym wpływem swojego apodyktycznego ojca, a to dla wyzwolonej Rose zdecydowanie nie do przyjęcia, że dorosła kobieta pozwala się tak kontrolować. Przyjaźń między kobietami kończy się natomiast niestety właśnie wtedy zaczynają się obleśne liściki. Oburzony treścią listów świętoszkowaty Edward Swan postanawia zgłosić sprawę na policję, wskutek czego Gooding zostaje zatrzymana. Kobieta twierdzi, że jest niewinna, ale nikt ze słynącego z pruderii miasteczka jej ni...

ŚLEBODA, PIONEK, MAŁGORZTA I MICHAŁ KUŹMIŃSCY

Obraz
  Tym wszystkim, którzy jeszcze nie zaznajomili się z prozą Małgorzaty i Michała Kuźmińskich polecam cykl książek z Anną Serafin (panią doktor antropologii) i Sebastianem Strzygoniem (dziennikarzem śledczym). Ja pozwolę sobie na początek przybliżyć dwa pierwsze tomy, czyli Ślebodę i Pionka. W Ślebodzie dopiero poznajemy zarówno antropolożkę jak i dziennikarza. Anna przyjeżdża do Murzasichla, malowniczej podhalańskiej wioski na urlop, a przy okazji ma zamiar zacząć pisać książkę. Murzasichle nie jest dla kobiety miejscem przypadkowym, ani nowym. Jest to jednak  dla niej miejsce bardzo wyjątkowe, ponieważ mieszka tu jej rodzina ze strony matki, a ona sama przyjeżdżała tu jako dziecko we wszystkie wakacje. Pech chce, że gdy wraca tu po tylu latach i postanawia wybrać się w góry, podczas wędrówki natrafia na zmasakrowane ludzkie zwłoki.   Wkrótce okazuje się, że należą one do Jana Ślebody, starego górala odludka i dziwaka. Na dodatek przez przypadek podczas rozmowy t...

PRZYPOMNIENIE O DKK

Obraz
 

X MUZA POLECA - PRZYPOMNIENIE O SEANSIE 17.01.2025 GODZ. 16:30

Obraz
 

PATRONI 2025 ROKU

Obraz
 

STRUŻKI, MARIA HALBER

Obraz
  Niezwykle dziewczyńska rzecz. Język opowieści tak dobry, że przenosił w czasie. To wspomnienia własnego dzieciństwa niejednej z nas, tyle że spisane przez  Marię Halber. O czym więc jest ta książka? O przyjaźni jaka może istnieć tylko między dziewczynami, takimi, co to już zaczynają być ciekawskie i niegrzeczne. O poznawaniu nowych rzeczy, wspólnym przekraczaniu granic i o rozhuśtanych emocjach. Wszystko zachowywane oczywiście w największej tajemnicy przed dorosłymi. Przyglądamy się sile relacji bohaterek, od dzielenia się każdą myślą i spędzania razem wszystkich chwil, po bolesne dorastanie, obfitujące w coraz trudniejsze doświadczenia i w coraz większe pretensje. Dodatkowo w ten dziewczęcy świat wkraczają wpierw chłopcy, a później mężczyźni, którzy wszystko dodatkowo komplikują. W końcu drogi dziewczyn się rozchodzą, ale więź, którą zbudowały, przetrwa wszystko. Trzeba jeszcze dodać, że relacja łącząca bohaterki nie jest równorzędna – jedna jest wpatrzona w drugą tak...

SISU, reż. JALMARI HELANDER

Obraz
  Ależ się to świetnie oglądało! Dawno nie widziałam tak porywającego i satysfakcjonującego filmu ! Sisu w języku fińskim oznacza m.in. zawziętość, śmiałość, odwagę, upór, wytrwałość i energię. Usposobieniem Sisu w filmie jest Aatai Korpi – starszy mężczyzna, który w towarzystwie konia i psa, przeczesuje tereny Laponii w poszukiwaniu złota. Kiedy trafia na dość pokaźną żyłę tego kruszcu, wyrusza do miasta by wymienić go na gotówkę. Niestety, akacja filmu toczy się w 1945 roku, kiedy w Finlandii nadal stacjonują nazistowskie wojska. Korpi w swej podróży trafia na jedną z kompanii niemieckich żołnierzy, wiozących jako jeńców fińskie kobiety.  I gdyby tylko dali staruszkowi na koniu spokój, minęliby go bez zaczepki, nie zapragnęliby jego złota, pewnie by przeżyli… . Ponieważ Korpi to nie jest zwykły Fin. To jednoosobowa armia. Naziści wkrótce dowiedzą się, że zadarli z komandosem sił specjalnych, legendarnym wojownikiem, prawdziwym sisu. I teraz zaczyna się konkretna, zachw...

FADO, ANDRZEJ STASIUK

Obraz
  Czy aby wiedzieć kim się jest, trzeba najpierw uświadomić sobie skąd się pochodzi? Czy, paradoksalnie, bez korzeni nie jesteśmy w stanie ruszyć w świat? Andrzej Stasiuk porywa nas w świat przeszłości. Wspomnienia, tęsknoty, rytuały i nagłe przebłyski obrazów z dzieciństwa to treść tej książki. Jeszcze w żadnym jego dziele nie wyczuwałam takiej delikatności i czułości w obchodzeniu się z czymkolwiek. Może to dlatego, iż jak sam pisze: Przeszłość i pamięć są moją ojczyzną i moim domem . [1] To wspaniała i mądra pozycja (moim zdaniem najlepsza jaką czytałam tego autora), w której bohater każe nam się zatrzymać w pędzącym, bezmyślnym świecie. Książka w której w końcu obnaża się  głupotę zachodniego świata, przeciwstawiając mu nasze, wschodnie dziedzictwo z całym dobrodziejstwem inwentarza i w której mówi się, że możemy być z niego dumni. W końcu Europa nie może składać się wyłącznie   z teraźniejszości. Tymczasem wszystko wskazuje na to, że obsesja teraźniejszości p...