JAK BYĆ DOBRYM RODZICEM. MAŁGORZATA GOŁOTA
Spodziewałam się po tej książce czegoś innego. Wnioskując na podstawie tytułu (może niesłusznie?) myślałam, ze znajdę tu opis problemów, z jakimi spotykają się zwykli rodzice w wychowywaniu dzieci, trochę przykładów i garść porad. Nastawiłam się na przewodnik po tym czego nie robić i co jak najbardziej praktykować w wychowywaniu potomstwa. Natomiast książka Małgorzaty Gołoty nastawiona jest raczej na opowieść o świecie nastolatków i to świecie bardzo trudnym. Płynące ze wszech stron przedstawiane zagrożenia i problemy psychiczne młodych ludzi to temat przewodni większości rozdziałów. Tytuł nie współgra z treścią wysłuchanych przeze mnie opowieści. Zamiast o szeroko rozumianym wychowywaniu dzieci, otrzymujemy informacje o naprawdę trudnych przypadkach chorób i zaburzeń wśród nastolatków i o pełnym zagrożeń środowisku, w którym przychodzi młodzieży żyć (przede wszystkim krytyka dotyka szkoły). To dość drastyczne treści, często poruszane już we wcześniejszej pozycji autorki ...