JESTEM GŁÓD : WRONA WLATUJE W DOROSŁE ŻYCIE. PETRA DVOŘÁKOVÁ
![Obraz](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiayif9_eaV7PVfOwytzhQk_qKMM7Zx5-757cWujdXKutkC_BCi8apUnsp3MvSctLWcGy22zrErtR0WJpL-Q0kKbPgHRpbO8uUf8MM77ucwDusRQEH18_OqwmrgPJN5OtMNvtVqxbTjWcWNtGo8Qf6BgDOB9L07mhlL13aZv7q5kQKwHjHoRzICV5U7THmg/w300-h400/g%C5%82%C3%B3d.jpg)
Nie tego się spodziewałam. Mając w głowie świetną powieść Dvořákovej Wrony , bałam się kontynuacji losów głównej bohaterki. Poniekąd tak się sprawa ma, ale o wiele łatwiej czytać coś, co brzmi jak pamiętnik niż powieść. Książka ma charakter autobiograficznej opowieści o dalszych losach dziewczynki z Wrony . Zaczynamy od trudnych relacji nastolatki z matką, przez pójście bohaterki do zakonu, następnie jej szybkie małżeństwo i urodzenie dzieci, romans z księdzem, walkę o zdrowie chorego dziecka i życie w patologicznym małżeństwie. Dużo? To jeszcze nie wszystko. Tytułowy głód to także jeden z elementów tej historii. Historii kobiety, która cierpi na anoreksję… . Wracając do całości historii, muszę przyznać, że jednak Wrony poruszały w człowieku wszystkie struny duszy. Napisane po mistrzowsku sprawiały, że czytałam i się denerwowałam, wchodziłam w emocje głównej bohaterki i niemal współodczuwałam wszystkie jej stany. To książka o której dużo myślałam i która naprawdę dogłębnie porus