NIEWIDZIALNY, ELOY MORENO
![Obraz](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6ZZvis5iGA_dmxj6BlE9faR3X9NAPenKvUDWPwY5VCD1R8kaWrOULVlG7WPQNyUS5-Ijo2HngVpWtCb7U2KwCDqRmSeivzu5YIBiCkba-cGFG1v6yTTuLsKSUqaKOozDqkq4RpbwMv6Ytw8XKiyujsIVsiNoeWh_UCuqxn07n33AJGVQ3MJl5D-pMKdsy/w400-h283/Projekt%20bez%20nazwy%20(2).jpg)
Ten chłopiec naprawdę niczym szczególnym się nie wyróżniał. Miał dwoje serdecznych przyjaciół, normalnych, choć trochę zapracowanych rodziców, ukochaną młodszą siostrę . W szkole nie był ani popularny ani pomijany; nie wyróżniał się niczym szczególnym. Jedynie bardzo dobrze się uczył. Na tyle dobrze, że wiedział, że właśnie skończył pisać sprawdzian, z którego na pewno dostanie dobrą ocenę. I właśnie dlatego, nie oddał go chłopcu siedzącemu za nim. To było nie, które zaważyło na jego losie. Zaczyna się powoli: popychanie, potrącanie, wyrzucanie kanapek do kałuży, wyśmiewanie, w końcu bicie, straszenie, nagrywanie i puszczanie w social mediach upokarzających filmików. Agresja psychiczna i fizyczna. Izolacja. Samotność. Strach i bezsilność. Coraz więcej potworów: nie tylko ten, który wszystko zaczął, ale też tych, którzy nic nie robią: dawnych przyjaciół, kolegów, mamy i taty, nauczycieli, rodziców uczniów, przypadkowych gapiów. Lista potworów staje się coraz dłuższa. Samotność sta