CODA, SIAN HEDER

Zachęcam do objerzenia rewelacyjnego filmu o życiu Ruby, jedynej słyszącej osobie w głuchoniemej rodzinie. Świetne kino, w którym z ogromnym poczuciem humoru, (ale nie kpiną!) obserwujemy życie ludzi odbierających świat niemo i jednocześnie przyglądamy się ogromnym zmaganiom młodej dziewczyny jako pośrednika między świtem pełnym dźwięków, a jej ukochaną rodziną.

Choć Ruby jest naprawdę ciężko, i to nie tylko z powodu wyczerpującej pracy na kutrze rybackim czy nastoletnich problemów w szkole, ale tez dlatego, że wciąż obciążona jest losem swoich najbliższych, to wyczuwa się w tym filmie ogromne uczucie jakie łączy wszystkich członków rodziny. Bliskość, zaufanie, wsparcie to tylko niektóre elementy ich codziennego życia. Ogromna doza humoru z kolei ratuje ten film przed wpadnięciem w tory łzawego dramatu. A powodów do wzruszeń też tu nie mało. Ot choćby fakt, że paradoksalnie, dziewczyna wychowana przez głuchą rodzinę kocha śpiewać, a jej najbliżsi nie mogą tego po prostu usłyszeć… .

Ciepły, zabawny i dający do myślenia obraz. Na pewno się Wam spodoba.

 

P.S. Na marginesie trzeba dodać, że Coda jest amerykańskim remake francuskiego filmu Rozumiemy się bez słów w reż. Eric Lartigau.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

WYSPA TAJEMNIC, MARTIN SCORSESE

1670 - SERIAL

TYLKO ONA ZOSTAŁA, RILEY SAGER