CODA, SIAN HEDER
Choć Ruby jest naprawdę ciężko, i to nie tylko z powodu
wyczerpującej pracy na kutrze rybackim czy nastoletnich problemów w szkole, ale
tez dlatego, że wciąż obciążona jest losem swoich najbliższych, to wyczuwa się w
tym filmie ogromne uczucie jakie łączy wszystkich członków rodziny. Bliskość,
zaufanie, wsparcie to tylko niektóre elementy ich codziennego życia. Ogromna
doza humoru z kolei ratuje ten film przed wpadnięciem w tory łzawego dramatu. A
powodów do wzruszeń też tu nie mało. Ot choćby fakt, że paradoksalnie,
dziewczyna wychowana przez głuchą rodzinę kocha śpiewać, a jej najbliżsi nie
mogą tego po prostu usłyszeć… .
Ciepły, zabawny i dający do myślenia obraz. Na pewno się Wam
spodoba.
P.S. Na marginesie trzeba dodać, że Coda jest amerykańskim
remake francuskiego filmu Rozumiemy się
bez słów w reż. Eric Lartigau.
Komentarze