Piękna, ciepła książka, przepełniona miłością i wiarą w życie. W sam raz na jesienne wieczory. W pewnej małej wiosce, w krzywym domu, gdzie fragment podłogi bliski zawaleniu oznaczony jest na czerwono, mieszka Luiza. Dom wybudował jej dziadek Henryk, który zginął dawno temu, i babcia Selma, której co jakiś czas śni się okapi, zwiastujące śmierć któregoś mieszkańca wioski. Luiza ma też mamę, która ciągle rozmyśla nad odejściem od ojca, a ten ostatni zaś jest lekarzem, podróżującym po całym świecie. Ponadto Luizą zajmuje się Optyk, przyjaciel rodziny, a jej towarzyszem dzieciństwa jest Martin, który bardzo chciałby zostać ciężarowcem, więc co rusz podnosi Luizę na rękach. Wszyscy oni ciągle przesiadują u Selmy w kuchni albo włóczą się po lesie. Do tej barwnej palety charakterów dołączają inni mieszkańcy wioski, (chyba) najstarszy pies na świecie Alaska oraz buddysta z Japonii… Życie, życie i jeszcze raz życie to temat główny tej powieści. Jedna z najcieplejszych książek o prozi...