WSTYD, ROBERT MAŁECKI

 

„Wstyd” Roberta Małeckiego. Pali jak żywy ogień, wyniszcza i sieje zło. I właśnie o tym jest ten thriller psychologiczny, którego akcja rozgrywa się w małym miasteczku Śmierszyn, niedaleko Torunia. Mieszka tutaj główna bohaterka Karla, a właściwie Julia Karlińska wraz z bliźniakami, szesnastoletnimi Jankiem i Pawłem. Karla to przezwisko, którego używała pracując jeszcze w policji. Po tragicznej śmierci męża Adama, również policjanta, postanowiła odejść i rozpoczęła pracę w liceum medycznym jako nauczycielka historii. Do medyka uczęszczają również synowie Karlińskiej jeden spokojny i ułożony a drugi impulsywny. I to właśnie ten drugi Paweł wdaje się w pyskówkę z nauczycielem matematyki Sławomirem Nowakiem. Pewnie nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że niedługo później, ów nauczyciel ginie w niewyjaśnionych okolicznościach, a także okazuje się, że zaginął drugi z synów Karli, Janek. Niestety wkrótce Karlińska dowiaduje się, że on również nie żyje. Była policjantka jest przekonana, że obie śmierci mają ze sobą coś wspólnego, w co nie wierzą prowadzący sprawę policjanci, więc Julia postanawia sama się czegoś dowiedzieć. To co udaje jej się odkryć uzmysłowi Karli, że wstyd zamyka wszystkim usta, a przemilczane sprawy zawsze wracają, a towarzysząca temu nietolerancja powoduje tytułowe wyniszczenie i zło.

Bardzo ciekawe studium psychologiczne, przedstawiające ciągle powtarzający się problem uprzedzeń wynikających z niewiedzy, nieuświadomienia i nietolerancji, tak przecież nieustannie obecny w naszym życiu.

Książka jest bardzo ciekawa, ja czytając ciągle zastanawiałam się kto jest winny i tak naprawdę na końcu dowiedziałam się kto to jest i dlaczego to zrobił. Polecam