EKSPOZYCJA, REMIGIUSZ MRÓZ

 

Przesłuchałam ostatnio pierwszy tom z cyklu zakopiańskiego Remigiusza Mroza pt. „Ekspozycja”, z komisarzem Wiktorem Forstem. Przyznam, że była to podwójna przyjemność, ponieważ kryminał jest świetny, a w wykonaniu Krzysztofa Gosztyły, nawet znakomity.

Książka zaczyna się od odnalezienia na Giewoncie nagich zwłok mężczyzny, a jedyny trop jaki pozostawia po sobie morderca, to stara moneta. Śledztwo prowadzi antypatyczny ale niezwykle skuteczny komisarz Forst z pomocą popularnej dziennikarki śledczej Olgi Szerbskiej. Trop kieruje śledczych za wschodnią granicę. Po drodze Wiktor i Olga zostają wplątani w inne powiązane lub niepowiązane ze sprawą morderstwa w wyniku czego Szerbska zostaje postawiona przed sądem i …uniewinniona. Niestety komisarz nie ma tyle szczęścia i trafia do więzienia dla najgorszych zwyrodnialców. To do czego będzie musiał się posunąć aby przeżyć i wydostać się z tego piekła okaże się wyczynem karkołomnym, ale jak się później okaże nie niemożliwym. Zwłaszcza, że pojawiają się nowe okoliczności, które skierują policyjno-dziennikarski duet na Ukrainę. Czy uda im się rozwiązać zagadkę oraz czy znajdą osobę, która stoi za makabrycznymi zbrodniami? Odpowiedź na te i inne pytania znajdziecie czytając lub słuchając książki. Jeśli kochacie Tatry i kryminały w których po każdym rozdziale chcemy wiedzieć co będzie dalej to książka powinna wam się spodobać.

Nie jestem fanką Mroza, jednak są tytuły, które przypadły mi do gustu. Poza wspomnianym powyżej cyklem są to np. „Behawiorysta”, czy „Projekt Riese”. Według mnie autor w tych książkach stosuje  zupełnie inną formę narracji i właśnie ta do mnie przemawia.

Ps. Dla tych, którzy jeszcze nie wiedzą, książki dostępne są w Wypożyczalni, zatem miłej lektury.