27 ŚMIERCI TOBY’EGO OBEDA, JOANNA GIERAK-ONOSZKO
Jeszcze chyba nigdy żadna książka nie wstrząsnęła mną tak jak reportaż Joanny Gierak-Onoszko. Wysłuchałam go w postaci audiobooka i muszę przyznać, że każde kolejne słowo lektora bolało mnie i przytłaczało.
Książka jest reportażem o tym co działo się w Kanadzie z rdzennymi mieszkańcami tego kraju. Pisze o dzieciach, które odbierano i zamykano w szkołach z internatem, najczęściej prowadzonych przez katolickich duchownych. To jak je tam maltretowano psychicznie i fizycznie jest trudne do wyobrażenia, a nawet do uwierzenia, że dorośli ludzie mogą wymyślić i stosować tak okrutne praktyki na dzieciach. To przerażające świadectwo niszczenia całych pokoleń rdzennych mieszkańców Kanady. Joanna Gierak-Onoszko rozmawiała z tzw. ocaleńcami jak nazywa się osoby, które przeżyły te szkoły. Ich historie wywołują gęsią skórkę na całym ciele, bezczelność oprawców, nieudolne prawo i wciąż nie ukarani winni – nie mieści się wprost w głowie.
Nie dziwi mnie fakt, że reportaż otrzymał wiele nagród, m.in..
Nagrodę Literacką Nike, Nagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego czy Nagrodę
Conrada. Jest to nie tylko wstrząsająca książka, ale też bardzo dobrze napisany
reportaż. Z pewnością nie wszyscy będą w stanie przez niego przejść, opisane
wydarzenia, wypowiedzi ocaleńców, napięcie i emocje, które towarzyszą lekturze są naprawdę mocne i sama nie raz miałam ochotę
odrzucić tą pozycję. Powstrzymywała mnie myśl, że właśnie o takich rzeczach TRZEBA
CZYTAĆ, TRZEBA WIEDZIEĆ, żeby mieć całościowy obraz świata.
Komentarze