PORTRET LUCREZII , MAGGIE O'FARRELL
NOTA HISTORYCZNA
W 1560 piętnastoletnia Lucrezia di
Cosimo de’ Medici opuściła Florencję, by zacząć życie małżeńskie u boku Alfonsa
II d’Este, księcia Ferrary. Niespełna rok później była już martwa. Oficjalnie
jako przyczynę jej śmierci wskazano „ gorączkę gnilną”(tyfus), krążyły jednak
liczne pogłoski, że została zamordowana przez męża.[1]
Lucrezię
poznajemy niejako od momentu jej poczęcia, a właściwie okoliczności w jakich do
niego doszło. To właśnie ten anturaż według jej matki Eleanory był powodem
jakim dzieckiem stała się Lucre. Otóż od narodzin była to żywiołowa, krnąbrna
dziewczynka o ognistych włosach.
Matka nie
chcąc, aby mała zaburzała stworzoną przez siebie wizję idealnie poukładanej
rodziny oddaje niemowlę pod opiekę mamki. Dziecko do momentu, kiedy zaczyna
stawiać pierwsze kroki wychowuje się w piwnicznej kuchni razem ze służbą. Po
tym czasie wskutek nieszczęśliwego zdarzenia dziewczynka wraca do swych komnat
i rodzeństwa, którego nie było jej dane wcześniej poznać.
Lucrezia
znacznie różni się od pozostałych dzieci począwszy od wyglądu a kończąc na
usposobieniu. Jest utalentowana, niezwykle inteligentna, ciekawa świata i na
przekór wszystkim ma własne zdanie i niezwykłą wrażliwość. Niestety jej
dzieciństwo kończy się z chwilą gdy w wieku 15 lat zmuszona jest wyjść za mąż
za byłego narzeczonego swojej starszej siostry, a co za tym idzie do
opuszczenia bezpiecznego domu – Florencji.
Początkowo
młoda żona zafascynowana jest swoim Alfonsem, księciem Ferrary. Dzięki niemu
udaje jej się zobaczyć „kawałek świata”, a także poznać innych ludzi. Problem
zaczyna się gdy młoda księżna musi zacząć spełniać małżeńskie obowiązki, a
także gdy w końcu poznaje rodzinę swojego męża oraz ich oczekiwania względem niej.
Dowiaduje się również jakim naprawdę człowiekiem jest Alfonso oraz przypuszcza, że chce ją zabić.
Tytułowy
portret, który zresztą widnieje na okładce książki jest jak najbardziej
prawdziwy i namalował go Agnolo Bronzino, ale w książce ma on charakter raczej
metaforyczny. Historię jego powstania śledzimy na kartach książki, co pokazuje jakiej
przemianie została przymusowo poddana
Lucre. Za każdym kolejnym szkicem i muśnięciem pędzla artysty widać jak
coraz bardziej tłamszona jest przez męża ta młoda kobieta.
Dzięki
autorce, która oczywiście posłużyła się fikcją literacką można odnaleźć również
wiele faktów oraz postaci prawdziwie żyjących w tamtych czasach.
Sama natomiast powieść jest pięknie napisana, wręcz symboliczna w niektórych momentach, ale też bardzo smutna gdyż porusza temat przedmiotowego traktowania kobiet. Miały one jedynie rodzić dzieci, a właściwie synów w celu przedłużenia danego rodu. Jest to też historia o polityczno-terytorialnych układach w jakie wchodzono wśród arystokracji poprzez aranżowanie małżeństw.
Autorka na
przykładzie Lucrezii opowiada o bezsilności kobiet i dziewcząt w świecie
mężczyzn. O utracie niewinności i odebraniu młodym kobietom możliwości jakiegokolwiek rozwoju.
[1]
O’Farrell M., Portret Lucrezii, Wyd. Znak, s. 7
Komentarze