444, MACIEJ SIEMBIEDA
Wszystkim tym, którzy podczas zbliżającej się Majówki mają
ochotę się zrelaksować, a przy tym się nie wynudzić, to proponuję sięgnięcie po
książkę Macieja Siembiedy pt.„444”. Jest to debiut autora, ale według mnie
bardzo udany.
Powieść zaczyna się od dziwnego wypadku samochodowego, w którym ginie pewien dziennikarz śledczy. Pewnie nie byłoby w tym nic dziwnego gdyż wypadków komunikacyjnych każdego dnia odnotowuje się bardzo wiele, nawet tych tragicznych.
Jednak wspomniany dziennikarz jechał właśnie na spotkanie z
prokuratorem IPNu, żeby omówić z nim pewien trop, na który wpadł, a który może
mieć ogromne znaczenie dla przyszłości świata. Owym prokuratorem jest nasz
główny bohater, inteligentny i dociekliwy Jakub Kania.
I tak zaczyna się podróż przez wieki, kraje aż po pewną
przepowiednię, w której liczba 444 ma kluczowe znaczenie.
Dlaczego obraz Jana Matejki „Chrzest Warneńczyka” jest tak
cenny dla wszystkich oraz jaki sekret skrywa pewna bardzo stara tajna
organizacja?
Na te i inne pytania znajdziecie odpowiedź czytając tę
pasjonującą lekturę.
Polecam!
Komentarze