NA WIOSNĘ - ADAM ASNYK
Wiosna to chyba najpiękniejsza pora roku. Czas, gdy wszystko budzi się
do życia drzewa, kwiaty, trawa. Ptaki które dotychczas zimowały teraz
składają lub już wysiadują jaja. Wiosną koty zaczynają swoje amory, a dla nas ludzi
jest to czas zmian , odrodzenia i powolnego ładowania baterii dzięki promieniom
słonecznym, zieleni wokół i przede wszystkim dłuższym dniom.
Pomyślałam zatem, że dla zapoczątkowania tego wyjątkowego okresu w całym
roku odpowiedni będzie wiersz Adama Asnyka.
Serenada
Patrz! oto wiosna znów
Najsłodsze niesie ci tchnienia
I czoło twoje ocienia
Wieńcem kwitnących bzów,
Czy czujesz w niemym zachwycie
Wdzięk nowy i nowe życie? O, luba –
mów!
Czy czujesz dziwne pragnienia,
Ożywczy powiew płomienia,
Urok niebiańskich snów?
Czy czujesz tę woń w błękicie,
Co serca przyspiesza bicie? O, luba –
mów!
Słyszysz miłości śpiew?
Słyszysz, jak wietrzyk szeleści,
Kwiaty całuje i pieści,
Igrając pośród drzew?
Słyszysz w tej cichej godzinie
Harmonię, co w serca płynie Z
nadziemskich stref?
I kojąc ludzkie boleści,
Przynosi w sennej powieści
Najtkliwszych uczuć siew?
Słyszysz, jak skryty w jaśminie
Słowik wygłasza jedynie Miłości
śpiew?
Czy widzisz światła rzut,
Który w błękitów przestrzeni
Wśród nocy niebo rumieni,
Zwiastując słońca wschód?
Czy widzisz, widzisz tam w dali,
Jak księżyc igra na fali Spokojnych
wód?
Czy widzisz w blasku promieni,
W grze świateł i lekkich cieni,
Wiecznej piękności cud?
Czy serca twego nie pali
Płynący w wianku korali Jutrzenki
wschód?
Jeżeli w sercu twym
To wszystko słyszysz i czujesz,
Jeżeli rozkosz zgadujesz,
Co świat ożywia tchem;
Jeśli twe usta różane
Gonią pragnieniem owiane Za jakim
snem;
Jeśli się w niebo wpatrujesz,
I wonne kwiaty całujesz
Z wzruszeniem walcząc swym – –
Zejdź do mnie, dziewczę kochane,
Kończyć marzenia wiośniane Na sercu
mym.
* Źródło: poezja.net
Komentarze