NIC TU NIE JEST PRAWDĄ, LISA JEWELL
Wyobraźcie sobie sytuację; wybieracie się do jakiegoś pubu
czy restauracji, a tam zupełnie przez przypadek poznajecie kogoś, kto urodził
się w tym samym dniu i w tym samym roku co wy, a do tego w tym samym szpitalu.
Przyznacie, że to niezwykły zbieg okoliczności. Właśnie taką historią zaczyna
się fabuła najnowszej książki Lisy Jewell pod wymownym tytułem „Nic tu nie jest
prawdą”.
Poznajemy dwie kobiety; podcasterkę Alix Summers oraz
krawcową Josie Fair w dniu ich 45-tych urodzin. Poza datą i miejscem urodzin
dzieli je wszystko.
Summers jest piękna, bogata i bardzo popularna, a do tego ma
przystojnego męża i dwoje uroczych dzieci w wieku szkolnym. Natomiast Fair nie
grzeszy urodą, mieszka w niewielkim mieszkaniu wraz ze starszym o trzydzieści
lat mężem i dorosłą córką, z którą ma słaby kontakt. Ma też drugą córkę, ale
ona wyprowadziła się lata temu i całkiem odcięła się od rodziny.
W pewnym sensie wszystko się zmienia, gdy Josie wychodzi z
propozycją wzięcia udziału w programie Alix . W kolejnych odcinkach podcastu
chce opowiedzieć o sobie, swojej rodzinie i problemach, które ją trapią. Mimo
początkowo pewnej rezerwy w stosunku do nowo poznanej kobiety Alexis postanawia
zaprosić Fair do programu. Niestety jak się później okaże to będzie najgorsza
decyzja w jej życiu….
Chyba nie czytałam nic tak zagmatwanego od czasu „Tylko ona została”
R. Sagera. Tytuł zaś jest tak wymowny, że nie potrzebuje żadnego komentarza.
Jeżeli tak jak ja lubicie thrillery, które potrafią na końcu zaskoczyć to
serdecznie polecam Wam właśnie ten!
Komentarze