ZBUDUJ SWÓJ DOM, WOKÓŁ MOJEGO CIAŁA, VIOLET KUPERSMITH
Nie mam pojęcia jak opisać tą książkę… . Dawno nie czytałam
czegoś tak dziwnego i zakręconego. Akcja powieści rozgrywa się w Wietnamie, ale
nie w jednym czasie. Najpierw poznajemy historię dwudziestoletniej Winnie, która przybywa do Sajgonu
z Ameryki, w której nie czuje się w pełni zaakceptowana przez rodzinę. Próbuje
znaleźć szczęście w kraju swojego ojca jako nauczycielka języka angielskiego. Niestety
i tutaj czuje się nietypowa, nie potrafi znaleźć sobie nigdzie miejsca. Zaczyna
zapadać na bezsenność, a wtedy godzinami bądź to błąka się po wietnamskich uliczkach
bądź obserwuje z okna wałęsające się psy. Pewnego dnia nagle znika.
Kilkadziesiąt lat wcześniej, na plantacji kauczuku znika
inna młoda kobieta, której zachowanie od tamtej pory ulega całkowitej zmianie.
Kolejna z historii dotyczy trojga przyjaciół: Longa, Tanga i
Binh, którzy od dzieciństwa trzymają się razem i którzy przypadkiem odkrywają na
cmentarzu tajemnicę mężczyzny, zwanego Wróżbiarzem.
Z kolei to on właśnie pomagał odszukać zaginioną niegdyś wśród kauczukowców
dziewczynę, a wspomniani wcześniej Long i Tang spotkają na swojej drodze Winnie…
.
To tylko namiastka tego jak losy wszystkich bohaterów, z
wszystkich okresów czasowych się krzyżują, łączą, tworzą razem historię i
uzupełniają naszą wiedzę o innych postaciach. Do tego dochodzą wątki poboczne,
bohaterowie, którzy pojawiają się tylko epizodycznie i ogromna dawka magii,
religii i folkloru. Mszczą się ludzie i duchy, bohaterowie przybierają postacie
zwierząt, a historie nie lecą chronologicznie.
To książka jest zbyt zagmatwana, żeby móc się cieszyć jej
lekturą. Nie chcąc się pogubić, trzeba by robić notatki i co chwila dopisywać
coś nowego. Mam wrażenie, że nie wszystkie wątki zostały skończone, nie do
końca podobało mi się też zakończenie.
Walorem jest bez wątpienia poznanie dzięki tej powieści
kultury i obyczajów Wietnamczyków: tego co jadają, jak wygląda nocne życie, jak
spędzają wolny czas i jak się u nich pracuje. Momentami książka była przerażająca,
dlatego wolałam jej nie czytać późnymi wieczorami.
Na pewno ją zapamiętam, ale niech nikt mnie nie prosi o jej dokładne
streszczenie… .
Polecam tylko wytrwałym czytelnikom.
Komentarze