KARTKA Z KALENDARZA - DZIEŃ NAUCZYCIELA
Obchodzimy dzisiaj Dzień Nauczyciela więc wypadałoby złożyć
życzenia wszystkim belfrom, ale czy na pewno wszyscy zasługują na to żeby ich
mile wspominać? Ja osobiście podzieliłabym nauczycieli na 3 grupy, bo z takimi
się właśnie spotkałam w czasie swojej edukacji i tak:
Pierwsza grupa to ci surowi i wymagający, nie tylko od
innych ale i od siebie, jednak w przystępny sposób potrafiący przekazać wiedzę
tzw. profesorowie.
Druga to prawdziwi belfrzy, czyli ludzie z pasją, zarażający
optymizmem, fantastycznie uczący, którym się chciało porozmawiać z młodzieżą i
którzy słuchali co młodzi mieli do powiedzenia, tych lubiłam i ceniłam najbardziej
i czasem zdarza mi się zatęsknić za tymi nauczycielami.
Oczywiście była jeszcze trzecia grupa nauczycieli, którzy w
ogóle nie powinni uczyć, ponieważ nie potrafili niczego nauczyć, choć wydawało
im się, ze wszystko wiedzą najlepiej, nieznoszący żadnych uwag, odmienności zdania
czy poglądów na pewne rzeczy. To nauczyciele, którzy przychodzili do pracy z
musu, nie wkładając w nią żadnego wysiłku. Potrafili zniszczyć ucznia, nic
sobie z tego nie robiąc. Często byli to ludzie, którzy już dawno powinni być na
emeryturze.
Dlatego składam najlepsze
życzenia nauczycielom z dwóch pierwszych grup. Życzę im zdrowia, wytrwałości i
spokoju oraz samych pojętnych uczniów.
Co do grupy trzeciej (o której chyba napisałam najwięcej), to
mam nadzieję że takich dinozaurów już nie ma, a jeśli są, to że jest ich coraz mniej.
Komentarze