DZIKI, GUILLERMO ARRIAGA
Na powieść składają się dwie równie ważne opowieści, które początkowo
wydają się ze sobą nie połączone. Pierwsza z nich dotyczy historii Juana Guillermo,
siedemnastoletniego chłopca, który wraz z rodzicami i bratem Carlosem mieszka w
ubogiej dzielnicy Mexico City. Chcąc jakoś przetrwać w mieście, bracia próbują
sami się dorobić, próbując wszystkiego, w tym handlu narkotykami. Co chwilę
wymykają się skorumpowanym policjantom i tzw. „dobrym chłopcom”, czyli członkom
katolickiej sekty. W pewnym momencie szczęście opuszcza ich rodzinę, a młody
Juan będzie musiał mierzyć się z jednej strony z ogromnym bólem po starcie, z drugiej z ogromnymi pokładami złości i obsesyjną żądzą zemsty.
Równolegle, w dalekich lasach Kanady, podążamy śladami inuickiego
chłopca imieniem Amaruq, który tropi wilka, by go zabić i przejąć jego moc. Tropienie
zwierzęcia doprowadza myśliwego do granic obłędu i wycieńczenia... .
Historia pierwsza pisana jest w sposób alinearny, jest
fragmentaryczna i przepleciona cytatami z innych dzieł. Druga, toczy się
chronologicznie i obfituje w refleksje na temat natury człowieka i jego miejsca
w przyrodzie. Obie łączy mocno zakorzeniony w kulturze meksykańskiej motyw śmierci: jej zadawania, odbierania i
kultywowania.
Dziki jest pełen
bólu, goryczy i śmierci, które przeplatają się z miłością i odkrywaniem
prawdziwej natury człowieka. To ścieranie się utartych i powszechnych praw z
dziką, pierwotną naturą, tkwiącą głęboko w każdym z nas. Ta powieść pożera nas
na długie godziny i nie oddaje takich samych. Wszystko tu jest doskonale
skomponowane: równoległe światy, które się uzupełniają i przenikają; język i
prowadzenie opowieści, tak, że chce się dowiadywać więcej i więcej; wywracanie
ustalonego porządku do góry nogami i wielkie pytania, które zadaje nam sam
autor.
Gorąco polecam!
Komentarze