UPIÓR W INNYM KONTEKŚCIE


 

Przykro mi, że bez ustanku

Wiatr mną jak piórkiem pomiata.

Nie wiem, czy jestem z tego, czy z tamtego świata.

Gdzie się przybliżam, zaraz wiatr oddali.

Pędzi w górę, w dół, z ukosa:

Tak pośród pierzchliwej fali

Wieczną przelatując drogę,

Ani wzbić się pod niebiosa,

Ani ziemi dotknąć nie mogę.[1]





[1] Mickiewicz A., Dziady cz. II, IV i I,  Warszawa: Czytelnik 1973, s. 34.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

WYSPA TAJEMNIC, MARTIN SCORSESE

1670 - SERIAL

TYLKO ONA ZOSTAŁA, RILEY SAGER